Archiwum bloga
- 2013, Lipiec13 - 0
- 2013, Czerwiec19 - 0
- 2013, Maj37 - 2
- 2013, Kwiecień26 - 7
- 2013, Marzec14 - 0
- 2013, Luty3 - 0
- 2012, Październik2 - 0
- 2012, Wrzesień5 - 0
- 2012, Sierpień17 - 0
- 2012, Lipiec23 - 0
- 2012, Czerwiec19 - 0
- 2012, Maj10 - 0
- 2012, Kwiecień12 - 0
- 2012, Marzec4 - 2
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Listopad4 - 0
- 2011, Październik5 - 3
- 2011, Wrzesień10 - 1
- 2011, Sierpień19 - 1
- 2011, Lipiec20 - 10
- 2011, Czerwiec12 - 0
- 2011, Maj17 - 0
- 2011, Kwiecień15 - 3
- 2011, Marzec12 - 0
Szukaj
Moje rowery
Wykres roczny
Dane wyjazdu:
49.00 km
02:00 h
24.50 km/h:
Rower:
mokotów - gassy - słomczyn itd.
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | dodano: 15.04.2013 | Komentarze 2
W końcu mam swoją ulubioną trasę, która dorównuje (a może przewyższa) swoimi walorami "estetycznymi" trasie Wawel - Tyniec. Nadal oszczędnie ze względu na kolana. Kategoria [1][0-50km], foto/video, szosa
Komentarze
kotu | 12:14 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Nie dziwię się że trasa ulubiona - też tam często bywam:) Szczególnie ta część przy wale przeciwpowodziowym - to chyba najlepsze w okolicy miejsce do treningu, asfalcik i święty spokój...
surf-removed | 12:05 poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | linkuj
Absolutnie przewyższa, daję i ja lajka :)
Komentuj